Jasnowidzenia „Ostatniej wojny”

„W wizji Ostatniej wojny, jaką dałoby się zrekonstruować z zachowanych pism Mickiewicza, dostrzec można takie poprzedzające jej wybuch wydarzenia, jak wzrost niesprawiedliwości i bogactw, zmaterializowanie Europy, upadek jej ducha i religijności, wrzeszczcie duchową i fizyczną klęskę. Jedynie narody słowiańskie zrywają się do walki z wszechwładną biurokracją technokracją i despotyzmem oraz z «wulgarnym materializmem». Despotyzm ponosi ostateczną klęskę w bitwie pod Berlinem (Armagedon). Najazd Chin nie przekreśla możliwości europejskiego odrodzenia, ponieważ następuje teraz wymieszanie ras i kultur. Tak to widział Adam Mickiewicz, który- zdaniem Zygmunta Krasińskiego chciał stworzyć taką świętość, która by mogła od razu tonem swej potęgi wziąć górę nad tonem mongolskim i zburzyć budowę złego. Mickiewiczowski socjalizm to także socjalizm rewolucyjny (nie reformistyczny!), zakładający nieuchronność katastrofy, Rewolucji i Oczyszczającego Katharsis. Rewolucja ta nie może być jedynie regionalną musi być ogólnoeuropejską. Jej celem jest bowiem walka o Nowy Świat o nowe niebo i nową ziemię, gdzie sprawiedliwość zamieszka. Tę obszerną refleksję polskiego narodowego wieszcza, dotyczącą myśli i wizji przyszłości, zaczerpnąłem z książki Andrzeja Tokarczyka „Czterech jeźdźców Apokalipsy”.