Odrodzić się może naród polski tylko przez Chrystusa

Tylko to, co na opoce Piotra zbudowano, ma trwałość i moc tejże opoki, wszystko, co zbudowano obok niej, słabe jest i bez przyszłości. Więc narodu naszego odrodzenie trwałe będzie tylko na podstawach chrześcijańskich i na takich tylko podstawach oprze się trwały byt Ojczyzny”. Przemówienie podczas ingresu w katedrze gnieźnieńskiej (10.X.1926 r.). „Sercu Najsłodszemu niech naród polski wierny pozostanie, aby żył na wieki, i niech z tego Serca płyną obfite promienie łask i błogosławieństw” (30.X.1932 r.). „Opatrzność Boża wyposażyła ongiś Polskę na drodze dziejów w krzyż i miecz. Krzyż i miecz wiodły Polskę przez stulecia zmagań i chwały. Krzyżem i mieczem wypowiadał naród w niewoli swe prawa do bytu. Krzyżem przeżegnała zmartwychwstała Polska swe nowe posłannictwa, mieczem podpisała swą wolność. Dalej idą przed Polską- krzyż jako stróż ducha i dobra, miecz jako gwarant niezawodny polskiego honoru i granic Rzeczypospolitej” (10.XI.1936 r.). „Zegara dziejowego żadna moc nie cofnie. Polska idzie naprzód, idzie w swą przyszłość, idzie ku swym posłannictwom jako Polska Chrystusowa. Z tej drogi nie da się sprowadzić żadnym złudom, żadnym pokusom. Wszystkim, którzy jeszcze nie przejrzeli i na innych światopoglądach, na ideologiach od zagranicy spoganiałej zamierzają oprzeć przyszłość państw, powtarzać będziemy za świętym Janem Chrzcicielem: pomiędzy wami stanął, pomiędzy nami stanął Ten, którego wy, niestety, nie znacie, a który o sobie z Boską powagą powiedział, że jest drogą prawdą i życiem. Młodzieży! Twoje jutro i nasze jutro, jutro szczęśliwego narodu i jutro wielkiego pomyślnego Państwa to Polska Chrystusowa” (z przemówienia podczas zlotu Katolickiej Młodzieży Męskiej na Jasnej Górze 25.IV. 1932 r.).