KRZEPIĄCE WIESZCZBY WIELKICH NARODOWYCH WIESZCZÓW

Wiecie, iż pierwszy umarły, którego CHRYSTUS z grobu wzbudził, był Łazarz. I powiada pismo, iż CHRYSTUS kochał go, i był to jeden człowiek, nad którym CHRYSTUS płakał. A któż jest teraz Łazarzem między narodami?” I jeszcze jeden cytat z poezji tego, który uważał, że „cywilizacja prawdziwie godna człowieka musi być chrześcijańska” i który idee Mesjanizmu trwale umocnił w sercach pokoleń Polaków. Tym razem jest to fragment końcowy Księgi Narodu Polskiego:
„I umęczono naród polski, i złożono w grobie, a królowie wykrzyknęli: Zabiliśmy i pochowaliśmy Wolność. A wykrzyknęli głupio, bo popełniając ostatnią zbrodnię, dopełnili miary nieprawości swych, i kończyła się potęga ich wtenczas, kiedy się najwięcej cieszyli. Bo naród polski nie umarł, ciało jego leży w grobie, a dusza jego zstąpiła z ziemi, to jest z życia publicznego, do otchłani, to jest do życia domowego ludów cierpiących niewolę w kraju i za krajem, aby widzieć cierpienia ich.
A trzeciego dnia dusza wróci do ciała i naród zmartwychwstanie, i uwolni wszystkie ludy Europy z niewoli. I przeszło już dni dwa; jeden dzień zaszedł z pierwszym wzięciem Warszawy, a drugi dzień zaszedł z drugim wzięciem Warszawy, a trzeci dzień w nigdzie, ale nie zajdzie. A jako za zmartwychwstaniem CHRYSTUSA ustały na ziemi całej ofiary krwawe, tak za zmartwychwstaniem narodu polskiego ustaną w Chrześcijaństwie wojny”.