Powróćmy wszakże do wieku XVII. Zaowocował on jeszcze wieloma maryjnymi świadectwami. Szczególne znaczenie dla rozwoju kultu Matki Bożej miała obrona Jasnej Góry wczasach „Potopu” szwedzkiego w 1655 r. Z roku 1656 wywodzą się zaś śluby Jana Kazimierza złożone we Lwowie i ofiarowujące Polskę Matce Bożej. Król ogłosił też Maryję Królową Korony Polskiej. Jednak tytuł ten oficjalnie uznany został przez Watykan w 1920 r. na prośbę polskich biskupów. Jeszcze bardziej wymowne było zachowanie króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego. W 1669 roku, po koronacji, dokonał on całkowitego „oddania się Maryi w niewolę”. Twórcą nowego kierunku życia wewnętrznego był Stanisław Papczyński (1631-1701). W 1671 roku założył on pierwszy i najstarszy polski zakon, oddany specjalnie czci Maryi Panny, a zwany popularnie Marianami. Papczyński towarzyszył Janowi III Sobieskiemu w wyprawie wiedeńskiej, zaś po zwycięstwie w czasie dziękczynnej mszy wygłosił kazanie. Wielka niewolnicza pobożność maryjna trwała jeszcze w początkach XVIII wieku, o czym świadczą słowa ojca Korsaka w 1748 r.: „Co człowiek w naszych krajach, to z łaski Boskiej sługa służebnica Niepokalanie Poczętej Maryi Panny”.