Człowiek-mucha

Wiele tysięcy mieszkańców Nowego Jorku zebrało się pod budynkiem sklepu Woolwortha, będącego w 1920 roku najwyższą budowlą na świecie, aby z zapartym tchem śledzić niewielką sylwetkę mężczyzny wspinającego się po elewacji na szczyt budowli.
Dotarł do trzydziestego piętra i miał jeszcze do przebycia następnych dwadzieścia siedem, kiedy nagle w oknie stanął policjant. George Gibson Polley został aresztowany za wspinanie się bez oficjalnego pozwolenia! Polley zdobył szczyt dwóch tysięcy budynków w Stanach Zjednoczonych, bez najmniejszego potknięcia czy upadku. Był znany pod przezwiskiem „człowiek-mucha”. Często wielkie firmy zatrudniały go, aby uświetnił ceremonię otwarcia nowego sklepu. Dostawał za taki wyczyn wynagrodzenie wysokości dwustu dolarów, co w owych czasach było stawką iście królewską. Swoje zdolności odkrył w dzieciństwie. Kiedyś jako chłopiec grał w baseball w Richmond, w stanie Virginia, i wybił piłkę na dach sześciopiętrowego domu. Ponieważ chłopcy nie mieli innej piłki, George zręcznie wspiął się na dach budynku, aby ją odzyskać. W 1910 roku przeniósł się wraz z rodziną do Chicago i zaczął pracować jako roznosiciel gazet.