Wieszczby Wernyhory

Jest to chyba najbardziej znane i rozpowszechnione proroctwo dotyczące przyszłych losów Polski, na trwałe uwiecznione także w dziełach artystów. Zapowiadało ono odrodzenie się Polski, zaś autorem jego miał być ukraiński legendarny wieszcz Wernyhora, postać podobno autentyczna, kojarzona z niejakim Mojsjejem Wernyhorą który w 1766 roku zbiegł z Zaporoża. Ponieważ przepowiednia najprawdopodobniej powstała na przełomie XVIII i XIX wieku, więc odnosi się ją głównie do historii Polski w XIX wieku m.in. do walk Napoleona, powstań, i zapowiada wyzwolenie, odrodzenie kraju, zwycięstwo nad Moskalami. Końcowe wersety są dosyć wieloznaczne, równie dobrze odnosić się mogądo czasów przyszłych. Przepowiednia ta bardzo popularna była wśród polskich romantyków z ubiegłego wieku i przez literackie opisy m.in. Goszczyńskiego, Słowackiego, Czajkowskiego, Siemieńskiego zyskała dużą popularność. Jej mesjanistyczny charakter, prorokując wyzwolenie, rozległe granice, pokrzepiał serca zniewolone przez zaborców. Od dawna krążące liczne wersje przepowiedni wzbudzały zainteresowanie historyków. Trwa ono do dziś. Janusz Tazbir, omawiając jedną z najstarszych (tak zwaną redakcję krakowską), powstałą przypuszczalnie w 1809 roku, pisze, że jest w niej mowa konfederacji barskiej i I rozbiorze, następnie o Targowicy, wojnie z Rosją w 1792 r., o powstaniu kościuszkowskim oraz jego klęsce trzecim rozbiorze. Nierozpoznany autor uwzględnił również utworzenie w 1807 r. Księstwa Warszawskiego. Zdaniem J.Tazbira po dziś dzień nie spełniły się końcowe fragmenty „Przepowiedni Mojsjeja Wernyhory z 1766 r.” Brzmią one zaś następująco: „Przyłączy się do Polaków Turczyn ¡Anglik, zawalą Dniepr trupami moskiewskimi i zajdądaleko w kraj. Polski kraj cały zostanie w swoich granicach (oczywiście tych z 1772 roku) za pomocą Turka i angielskiego króla”.