„Za czasów Napoleona I zacięty matematyk dostał obłąkanie, w chwilach jaśniejszych spisywał widzenia swoje. I mówił w nich: Naród polski, niegdyś wielki, zanikł, ale skruszy jarzmo i po drugim boju wywalczy swą niepodległość! Woda Wisły zarumieni się krwią bohaterów. Słaby przestanie być słabym, a mocny nie będzie mocnym, bo jedność stanowi siłę! I mówi dalej: Jak wysoko wzniesie się orzeł biały i potykać się będzie z czarnym orłem! I przyjdą mu w pomoc kogut i wiewiórka. Powyższe proroctwo pochodzi z jednego ze zbiorków zawierających „Proroctwo Michaldy, królowej ze Sabby oraz proroctwa ks. Marka, Wernyhory i innych”. Najprawdopodobniej tekst powyższy odnosi się do momentu odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 roku.
Jasnowidzenie zmartwychwstania Polski
Podobnie można dzisiaj rozumieć zawarte w owym zbiorku proroctwo jasnowidzącej Maryi z Elenburga, która powiadała: „Polska zmartwychwstanie, ale chwila tego powstania będzie straszliwa, od krwi ciemiężców Polski woda Wisły zaczerwieni się aż do Bałtyku”. Bliższych danych o autorce proroctwa nie udało mi się uzyskać.