Niewielu ludziom dane było przeżyć tyle przygód i tak wiele osiągnąć, co Johnowi Metcalfowi. W swoim długim, trwającym dziewięćdziesiąt trzy lata życiu był muzykiem, sportowcem, przedsiębiorcą handlowym, budowniczym dróg i mostów. Potrafił żyć pełnią życia i wnosić radość do życia innych. John Metcalf urodził się w ubogiej rodzinie w 1717 roku. W wieku sześciu lat zachorował na ospę i stracił wzrok. Prawie natychmiast ujawnił się jego niepokonany duch. Nie zamierzał zrezygnować z udziału w normalnych zabawach i figlach chłopców. Wspinał się na drzewa, podkradał jabłka. Bez żadnej pomocy poruszał się z łatwością po rodzinnym mieście. Był wspaniałym jeźdźcem i pływakiem. Grał znakomicie na skrzypcach. Był lekkomyślny, wręcz szalony. Być może właśnie dlatego, że był niewidomy, w mniejszym stopniu uświadamiał sobie niebezpieczeństwo. Porywał się na wyczyny, jakich nikt z jego przyjaciół nie ośmieliłby się nigdy dokonać, czy to na lądzie, czy na wodzie, piechotą czy na koniu. Brał udział w wyścigach, polowaniach, gonitwach.