Mniejsze miasta takie jak np. nadmorska Gdynia, która nie należy do najbardziej ludnych polskich miast – może niedługo mieć problem. Problem ze specjalistami, pracownikami. I to nie tylko tymi fizycznymi. Na portalach ogłoszeniowych mogą już niedługo pojawić się oferty pracy w stylu gdynia psycholog zatrudnię. Wydawało by się śmieszne. Jednak takie nie jest. Zwłaszcza dla pacjentów, także normalnych przychodni i szpitali, gdzie braki kadrowe już teraz są bardzo widoczne. Nikt, od władz rządowych na tych samorządowych i miejskich kończąc nie ma pomysłu jak sobie z tym poradzić. Nikt nie ma nawet doraźnej koncepcji – planu, pomysłu. Zatrważające. Co będzie za 5-10 lat kiedy niż demograficzny zacznie coraz bardziej dawać o sobie znać. Średni wiek życia się wydłuża, będzie coraz więcej ludzi starszych – których w większości trzeba będzie leczyć. Tylko kto to będzie robił? imigranci zza wschodniej granicy? nie wie nikt, i trudno odpowiadać natak sformułowane pytania. Przyszłość stoi pod znakiem zapytania.